Gogol Bordello – ukochani przez wielu – imigranci z Europy Wschodniej znów odwiedzą nasze skromne progi. Nie należy się spierać, że po koncercie na zeszłorocznym Open’erze potwierdzili zdolności i sukcesywnie utwierdzają swoją pozycję na muzycznym rynku.
Są egzotyczni, kolorowi i mają w sobie pokłady energii, których pozazdrościłby im niejeden z zespołów. Ośmiu wspaniałych muzyków z różnych zakątków świata, m.in. z Izraela, Etiopii czy Ekwadoru, na czele których stoi arcyprzystojny Eugene Hutz, stanie na deskach Warszawskiego klubu Stodoła 18 czerwca.
Lider zespołu, Eugene, ma do Polski sentyment – na jednym z koncertów wystąpił w koszulce z wizerunkiem Bolka i Lolka. Każdy ich koncert jest niesamowitym przeżyciem. Zwłaszcza, że zespół nawiązuje z publiką fantastyczny kontakt. Warto ich zobaczyć na żywo!
źródło: www.mmwarszawa.pl