Susanne Sundfør / fot. Janne Rugland

Susanne Sundfør rozkwitnie z nowym albumem

Norweska artystka zapowiedziała premierę swojej najnowszej płyty, która ma być jeszcze bardziej osobista niż wydana przed sześcioma laty Music for People in Trouble.

Długo trzeba było czekać na większe wieści od Susanne, ale w końcu mamy konkret. Album blómi ukaże się 28 kwietnia pod szyldem wytwórni Bella Union, a już teraz możemy posłuchać podwójnego singla, który go zapowiada. Tytuł płyty w języku norweskim oznacza kwitnąć, a materiał ma podejmować unikalne aspekty historii życia artystki, takie jak lingwistyczna praca naukowa jej dziadka czy doświadczenia młodej matki.

To drugie czyni z blómi swego rodzaju list miłosny co córki, wkraczającej w niestabilny świat. Sama Susanne mówi zresztą: Chcę, aby ten album był antidotum na mrok, który dominuje w naszej dzisiejszej kulturze. Chcę pokazać, że istnieje inny sposób postrzegania rzeczywistości, jeśli ktoś odważymy się wskrzesić w sobie nadzieję na piękniejszy świat. Artystka sięga do norweskiej mitologii i języka, aby przekazać córce kulturowe dziedzictwo i wprowadzić ją w pełną bogatych kontekstów codzienność.

alyosha to piękna progresywna ballada, bogata w smyczki i wokalne popisy, a leikara ljóð sięga po nagrania natury i bardziej wyciszone (ale szalenie rytmiczne) folkowe rozwiązania. Oba utwory wprowadzają słuchacza w nową erę Susanne: bliższą naturze, a dalszą syntezatorowym rytmom The Silicone Veil i Ten Love Songs. Jak te kompozycje sprawdzą się w kontekście albumu? Czy z okazji premiery płyty artystka zagra koncert w Polsce? Odpowiedzi na te pytania poznamy niedługo. Tymczasem odliczamy dni do premiery przy dźwiękach najnowszych kompozycji Norweżki.