Luigi Tozzi / mat. prasowe

5 występów festiwalu TAURON NOWA MUZYKA KATOWICE, których nie możemy się doczekać

Wybór TOP 5 na festiwalu z tak wyjątkowo mocnym i różnorodnym line-upem to jak próba wybrania ulubionego dziecka w rodzinie wielodzietnej – niemal niemożliwe! (Tak, Tauronie, to komplement dla Ciebie!). Mimo to, postanowiliśmy podjąć to wyzwanie, aby pomóc sobie i innym festiwalowiczom, którzy będą mieć podobne dylematy w ciągu najbliższego miesiąca. Oto nasze typy:

  • Róisín Murphy (piątek)

Niekwestionowana królowa muzyki pop z Irlandii! Zanim Róisín rozpoczęła karierę solową, była częścią zespołu Moloko, którego hity „Sing It Back” czy „The Time Is Now” na pewno nie raz nuciliście pod prysznicem. Artystka eksperymentuje z różnymi stylami, flirtując z deep housem i disco (płyta „Róisín Machine”), art popem i awangardową muzyką klubową („Hit Parade”), a nawet śpiewając po włosku na „Mi Senti”. Jej występy na żywo to intensywne show, pełne ekscentrycznych stylizacji, nowych i starych hitów oraz – przede wszystkim – potężnego głosu Irlandki.

  • Luigi Tozzi & Feral (piątek)

Występ w formule live włoskich DJ-ów-ów i producentów to niesamowita gratka dla fanów głębokich i przestrzennych brzmień elektroniki. Luigi Tozzi od wielu lat doskonali swój unikalny styl, przypominający dźwiękowe zanurzenie w głębinach oceanu. Wydaje on m.in. w Hypnus Records i Non-series Records, prezentując różnorodne podejścia do deep techno – od lekkich pejzaży po precyzyjne ostre cięcia. Luigi i Feral, stylistycznie bracia bliźniacy, a prywatnie przyjaciele, zanurzą nas w dźwiękach, które przeniosą nas w zupełnie inny wymiar. Jestem pewna, że będzie to niezapomniana soniczna uczta!

  • Bendik Giske (sobota)

Norweski saksofonista, kompozytor i performer, łączący w swojej twórczości elementy jazzu, muzyki elektronicznej i performance art. Dzięki jego ostatniej płycie „Bendik Giske” artysta zaistniał w świadomości szerszej publiczności, otwierając ich zarówno na klasyczne podejście do muzyki jazzowej prezentowanej na instrumencie na żywo, jak i manipulacje dźwiękiem oraz hipnotyzujące wykorzystanie swojej fizyczności. Jeśli nie znacie jeszcze Bendika, koniecznie przyjdźcie na jego intymne show w sobotni wieczór.

  • Leftfield (sobota)

Panów z Leftfield nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Pionierzy muzyki elektronicznej, z dość długą historią obecności na scenie, autorzy kultowego albumu „Leftism”, przełamującego sposób myślenia o techno, dub, house i breakbeatcie. Nie każdy może pochwalić się nazwaniem podgatunku od nazwy swojej grupy – tutaj leftfield techno jak najbardziej istnieje. Po rozstaniu się Paula Daleya z grupą w 2002 roku, Leftfield powrócił w 2010 roku jako projekt solowy Neila Barnesa. Grupa nie tylko kontynuuje swoją działalność, ale również regularnie koncertuje, zyskując nowych fanów i zachwycając starych. Ich występ związany jest z dwudziestą drugą rocznicą wydania „Leftism” i wydaniem „Leftism 22” w zremasterowanej wersji, wraz z oryginalnymi utworami zremiksowanymi m.in. przez Voiskiego, Adriana Sherwooda czy Skreama.

  • BICEP (sobota)

Zaproszenie brytyjskiego duetu BICEP na TNM Katowice to strzał w dziesiątkę! Choć panowie mieli już okazję wystąpić w Polsce w 2022 roku w warszawskim klubie Progresja, teraz będą prezentować nowy projekt CHROMA. CHROMA to nie tylko wytwórnia płytowa i seria wydarzeń kuratorskich, ale także stale rozwijający się program łączący sferę audiowizualną i DJ-ską oraz unikalną identyfikację wizualną stworzoną we współpracy z Davidem Rudnickiem i jego studiem Terrain. Niezmienny pozostaje core brzmienia Matta McBriara i Andy’ego Fergusona, znany z hitów takich jak „Glue” czy „Opal” – czyli radosna i taneczna elektronika w najlepszym brytyjskim wydaniu.

Odliczanie czas zacząć, prawda?