Wolf Alice / mat. prasowe

Wolf Alice wystąpią w Progresji

Brytyjski zespół przyjeżdża z nowym albumem.

Rzutem na taśmę znaleźli się w line-upie tegorocznego Open’era. Wcześniej zagrali w Polsce w ramach Pol’and’Rock i jako support Harry’ego Stylesa. Teraz w końcu pojawią się w Polsce na oddzielnym klubowym koncercie. I to w dodatku z nowym albumem.

The Clearing to dla Wolf Alice, zespołu piętnastoletnim doświadczeniem, wypłynięcie na głęboką wodę. Debiut w dużej wytwórni po latach działania w skromniejszej, ale bardzo zasłużonej Dirty Hit, jest koniecznością pójścia na pewne kompromisy. Z drugiej strony Wolf Alice mają już na tyle silną markę, że nikt nie wymagał od nich zmiany stylu czy podejścia do tworzenia. Efektem jest płyta, która dla odbiorcy z doskoku może się wydawać bardziej prztstępna, ale nie zawodzi też starych fanów.

Pierwszy singiel, Bloom Baby Bloom, pokazywał rozrywkowy rock w wykonaniu Brytyjczyków. Natomiast kolejne, The Sofa i White Horses, stawiały już na większą głębię. Czy to wyrażoną bogatą orkiestracją, czy krautrockową motoryką. Dlatego trudno było przewidywać ostateczny kierunek, w którym podąży The Clearing. Wydaje się, że płyta ostatecznie rzeczywiście próbuje balansować na granicy i zadowolić wszystkich. Przykładowo Just Two Girls czy Passenger Seat mają w sobie soft rockową lekkość, a Thorns rozbudowane użycie dodatkowych instrumentów.

Jednak niezależnie od stosunku do tegorocznej płyty trzeba wiedzieć, że podczas obecnej trasy zespół gra dużo wcześniejszych kompozycji. Można się spodziewać Don’t Delete the Kisses, How Can I Make It OK? czy The Last Man on Earth. Każdy powinien więc być zadowolony. Wolf Alice wystąpią 9 listopada w warszawskiej Progresji. Jako support zagra pochodząca z Irlandii grupa Florence Road, zyskująca coraz większą popularność za sprawą tegorocznego materiału Fall Back. Bilety, w cenie 199 zł, można kupić tutaj. Wydarzenie organizuje agencja Live Nation Polska.