Paris Paloma / mat. prasowe

Paris Paloma na jedynym polskim koncercie

Brytyjska piosenkarka szybko zdobywa popularność i na jej fali zagra koncert w Polsce.

Paris Paloma nie ma na swoim koncie wiele materiału. Wydała tylko jedną EP-kę i kilkanaście singli. Jej moc tkwi jednak w sile przebicia. Dzięki TikTokowi, krótkim materiałom na YouTube i Instagramie oraz na fali społecznego niezadowolenia, jej singiel Labour zaatakował z niespodziewaną mocą.

Kompozycja stanowiła tło do relacji z protestów aborcyjnych w Polsce i Stanach Zjednoczonych, zwracała też uwagę na nieodpłatną pracę kobiet. Sama warstwa tekstowa porusza istotne feministyczne zagadnienia, wpasowując się w poetycki styl innych utworów artystki, a teledysk napakowany jest iluzjami, odwołaniami i symboliką. Oprawa wizualna twórczości Brytyjki, okładki jej singli i styl ubioru tworzą bardzo spójną stylistykę, współgrającą z indie folkowym brzmieniem. Nic dziwnego, że liczba odtworzeń szybko wyskoczyła w górę, a kolejne single momentalnie lądują na różnorodnych playlistach.

Aranżacje kompozycji, z chórkami i klasycznymi instrumentami, przywodzą na myśl Florence and the Machine. Artystka dzięki swoim pomysłom i łatwości w pisaniu nowych piosenek ma zadatki na długą i owocną karierę. Jaj początki będzie można obserwować w warszawskim klubie NIEBO 24 września. Bilety, w cenie 109 zł, można kupić tutaj. Jako support zagra słowacka artystka Karin Ann. Wydarzenie organizuje agencja Live Nation Polska.