Skepta / mat. prasowe
Stormzy w Stodole
Jeden z czołowych przedstawicieli grime wraca do Polski na oddzielny koncert w ramach promocji nowej płyty.
Ostatnimi laty brytyjski grime przeżywa falę popularności. Międzynarodowe sukcesy Skepty, ostry jak brzytwa komentarz społeczny Slowthaia, niesłabnąca popularność Wileya i w końcu przebojowe utwory Stormzy’ego kreślą bardzo wyraźny obraz gatunku nie tylko w Europie, ale na całym świecie.
Stormzy zaistniał na scenie pięć lat temu singlem Shut Up. Minimalistyczny, klasyczny beat, podwórkowy teledysk i przede wszystkim niezapomniany freestyle z ikonicznymi linijkami. Wszystko to zwróciło uwagę świata na mającego wtedy 22 lata Stormzy’ego i otworzyło mu drogę do dalszej kariery. W 2017 roku ukazał się jego debiutancki album długogrający, Gang Signs & Prayer. Na płycie znalazły się przebojowe Big for Your Boots i Cold, a także wspomniany Shut Up.
Artysta miał również epizody współpracy z wieloma artystami z głównego nurtu. Nieraz nagrywał z Edem Sheeranem, a nawet remiksował jego Shape of You, współpracował też z Wileyem, Jorją Smith i Linkin Park. W kwietniu ubiegłego roku Stormzy wydał głośny singiel Vossi Bop, który był nie tylko ważnym komentarzem politycznym dotyczącym sytuacji w Wielkiej Brytanii, ale też jednym z hitów lata. Utwór stanowił zapowiedź albumu Heavy Is the Head, który ukazał się pół roku później. Dużo zaproszonych gości, jeszcze bardziej przebojowe brzmienie, ale też trochę soulu i światowa trasa, która właśnie trwa.
W jej ramach artysta wystąpi na jedynym koncercie klubowym w Warszawie. Ci, którzy widzieli jego energię na Kraków Live czy Open’erze na pewno nie będą się dwa razy zastanawiać, inny powinni zobaczyć choćby set na zeszłorocznym Glastonbury. Jedno jest pewne: na jego koncertach nie można się nudzić. Stormzy wystąpi 3 marca w klubie Stodoła, bilety w cenie 130 PLN można nabyć tutaj. Koncert organizuje agencja Alter Art. Jako support zagra Jaykae.